Po
długiej nieobecności wracam z nowym cyklem. Od dziś, mam nadzieję, że
cyklicznie pojawiać się będą recenzję książek pisane przez moją żonę. Na
pierwszy ogień idzie książka Marka Rybarczyka „Elżbieta II. O czym nie mówi
królowa?". Zapraszam do lektury.
Po
książkę Marka Rybarczyka „Elżbieta II. O czym nie mówi królowa?” sięgnęłam z
dużym zaciekawieniem. O brytyjskiej rodzinie królewskiej można niemal
codziennie przeczytać na portalach informacyjnych i plotkarskich. Są to jednak
zazwyczaj suche informacje o kolejnych podróżach, albo żenujące skandale
młodszych członków rodziny. Najczęściej zdarzają się komentarze strojów i
fryzur księżnej Kate. Pomyślałam, że z przyjemnością dowiem się więcej o
Elżbiecie II i jej rodzinie.
Część
książki poświęcona młodości królowej okazała się dla mnie najatrakcyjniejsza. Pokazuje
wiele faktów z życia dworu, o których nie wiedziałam. Pochodzenie księcia Filipa,
który nosił przydomek Grecki i losy jego rodziny są bardzo ciekawe. Czy ktoś
wie cokolwiek na temat teściowej Elżbiety II? Ja nie wiedziałam. Nie miałam
pojęcia także o tym w jakich okolicznościach i kiedy Elżbieta poznała Filipa. Były
to dla mnie odkrywcze wiadomości. Czytanie o nieprzeciętnym człowieku, szarej
eminencji na dworze, lordzie Mountbattenie, było równie ekscytujące. Te
fragmenty pozwalają inaczej spojrzeć na dziewięćdziesięcioletnią dziś kobietę.
Odnajdujemy na kartach książki młodą, zakochaną dziewczynę, którą autor
pozwolił sobie nawet nazwać pin-up girl.
Rybarczyk
szeroko pisze o sympatii pojedynczych członków rodziny dla Hitlera. To o tych
sprawach „nie mówi królowa”. Ciekawość czytelnika jest podsycana informacjami,
że pewne materiały są utajnione do końca lat trzydziestych XXI wieku. Takie
smaczki lubi każdy czytelnik.
Interesujące
wydały mi się proroctwa autora odnoszące się do przyszłości monarchii. Jakim
królem będzie Karol, czy w ogóle będzie królem? Obyśmy nie musieli się zbyt
szybko o tym przekonać.
Niestety
muszę też wspomnieć o elementach, które mi się nie spodobały. Przede wszystkim
pojawiają się kilkakrotne powtórki różnych informacji, lub opinii autora. A ciekawostki,
które są zamieszczone mniejszym drukiem, na szarym tle, mimo interesującej
treści, są męczące dla oka.
Część
książki traktująca o czasach
współczesnych, o czasach Diany jest dużo mniej atrakcyjna, pełna spekulacji,
plotek, domysłów. Jest to jednak moja opinia, która wynika być może z faktu, że
pamiętam te wydarzenia, śledziłam je na bieżąco i nie stanowią dla mnie
tajemnicy.
Mimo
kilku moich uwag polecam książkę przede wszystkim tym, którzy nie mieli jeszcze
okazji bliżej poznać angielskiego dworu królewskiego. Ta książka w przystępny
sposób przybliży tę rodzinę, a być może
zaciekawi i zachęci do poszukiwań kolejnych informacji na ten temat.
Wydawnictwo: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak |
Data premiery: | 2016-04-13 |